Do udanych sobotnich spotkań nie zaliczą z pewnością drużyny piłkarskie z Wasilkowa i Michałowa. Po trzy punkty zdobyły za to Supraślanka i Gryf.
Wissa Szczuczyn - KS Wasilków 4:2
Wasilkowianie nie poradzili sobie dzisiaj z czwartą drużyną ligi. Zespół Artura Woronieckiego przegrał różnicą dwóch bramek.
Na ten moment KS Wasilków utrzymuje pozycję lidera podlaskiej IV-ligi. Od Warmii Grajewo dzielą go już tylko dwa punkty. Za tydzień drużyna podejmie u siebie KS Śniadowo.
Lepiej na boisku spisali się dzisiaj oldboy'e. W meczu podczas charytatywnego festynu w Wasilkowie zespół złożony z byłych piłkarzy KS-u oraz burmistrza i radnych pokonał reprezentujących niegdyś żółto-czerwone barwy.
Cresovia Siemiatycze - KS Michałowo 4:1
Powodów do radości nie ma też Michałowo. Drużyna przegrała na wyjeździe trzema bramkami.
Ekipa zajmuje 7. miejsce w podlaskiej IV lidze. W tej kolejce jej pozycja jest niezagrożona. Kolejnym rywalem michałowian będzie Biebrza Goniądz.
Gryf Gródek - Bocian Boćki 1:0
Trzy punkty wywalczył w sobotę u siebie Gryf. W następnej kolejce ekipa zmierzy się na wyjeździe z GKS-em Orla.
Pasja Kleosin - Supraślanka Supraśl 0:1
Dobrze spisała się również Supraślanka pokonując na wyjeździe jedną bramką Pasję Kleosin. Za tydzień zespół zagra u siebie z Orłem Tykocin.
(mik)