KS Wasilków pewnie wygrał dziś wyjazdowe spotkanie w Mońkach, zapewniając sobie pierwsze miejsce w IV lidze i awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Drużyna z Wasilkowa nie dała dziś szans Promieniowi, zwyciężając 5:1. W takim wypadku wynik spotkania drugiej w tabeli Warmii Grajewo (która wygrała dziś u siebie z Dębem Dąbrowa Białostocka 4:1) nie miał już znaczenia.
- To jeden z najpiękniejszych dni dla KS Wasilków. Smakuje to wyjątkowo - skomentował na gorąco Artur Woroniecki, szkoleniowiec wasilkowskiej drużyny.
Czy trener patrzy już w przyszłość, kiedy prowadzona przez niego drużyna będzie mierzyć się z silnymi zespołami w trzeciej lidze? - zapytaliśmy.
- Taka moja rola. I mam pomysł na to. Mamy czas na chwilę odpoczynku, na trzy tygodnie spokoju. Chłopaki muszą zregenerować swoje siły. Dużo zależy teraz od zarządu, by nasz zespół wzmocnić piłkarsko, poprawić też sprawy organizacyjne i finansowe. Burmistrz jest za nami. Mam nadzieję, że damy trochę radości mieszkańcom w rundzie jesiennej. Będą dobre mecze - z Legią, z Polonią, które reprezentują wysoki poziom. Co do naszych zawodników - jeśli będą zainteresowani grą w klubie, to temat współpracy z każdym z nich jest otwarty. Muszą potwierdzić jednak swoją przydatność na poziomie trzeciej ligi. Wymagania będą wyższe, nie ma co ukrywać - dodał Artur Woroniecki.
(pb)