Porażki ponieśli dzisiaj na boisku KS Wasilków oraz Czarni Czarna Białostocka. Zwycięstwo z kolei w pierwszej rundzie okręgowego Pucharu Polski odniosła Supraślanka Supraśl.
RKS Radomsko - KS Wasilków 5:0
Nadal trzech punktów nie udało zdobyć się wasilkowianom. Zespół przegrał w niedzielę na wyjeździe z RKS-em Radomsko. Do przerwy było 2:0, później gospodarze zdobyli jeszcze trzy gole.
Kolejne spotkanie KS Wasilków zagra u siebie z Bronią Radom.
Czarni Czarna Białostocka - UM Krynki 1:3
Pierwszą porażkę w sezonie odnieśli Czarni.
- Zabrakło skuteczności. Problemem jest to, że nie wykorzystujemy akcji. Drugi problem to katastrofalne błędy w defensywie. Te trzy bramki rywali to efekt naszych nawet nie juniorskich, a po prostu dziecinnych błędów. Rywal nie wypracował w dużym stopniu tych goli, to był podarunek od nas. Jeżeli traci się trzy bramki, nie wykorzystuje karnego i kilku klarownych sytuacji, to niestety się przegrywa. Równie dobrze z tymi błędami w defensywie mogliśmy wygrać 5:3 i zdobyć trzy punkty. Ale nie strzelaliśmy po sytuacjach, które stwarzaliśmy. Trzeba przełknąć tę gorzką porażkę - przyznaje trener drużyny z Czarnej Białostockiej Mateusz Woroniecki.
W następnej kolejce Czarni zagrają mecz na wyjeździe. Ich rywalem będzie Unia Ciechanowiec.
Supraślanka Supraśl - GKP Orla 6:1
Dobry mecz w okręgowym Pucharze Polski zagrała w niedzielę drużyna z Supraśla.
(mik)