Na brak emocji nie mogli dzisiaj narzekać kibice podczas meczów piłkarskich drużyn ze wschodniej części powiatu białostockiego.
ŁKS 1926 Łomża - KS Michałowo 1:2
Dobrej passy nie przerywa Michałowo. Podopieczni Grzegorza Szymańskiego po wygranej sprzed tygodnia oraz zwycięstwie w 1/8 finału okręgowego Pucharu Polski, znów święcą triumf. Tym razem na wyjeździe pokonali ŁKS-a Łomżę, strzelając do bramki gospodarzy dwa gole. Rywali było stać w sobotę tylko na jedną bramkę.
Po sobotnich meczach w IV lidze KS Michałowo zajmuje trzecią pozycję w tabeli. Za tydzień podejmie u siebie Wissę Szczuczyn.
Rudnia Zabłudów - KS Grabówka 3:5
Prawdziwa gratka czekała jednak na kibiców podczas sobotnich derbów powiatu. Na murawie w Zabłudowie padło łącznie osiem bramek - trzy strzelili goście, a aż pięć trafień zdobyli zawodnicy z Grabówki.
Beniaminek w ligowej tabeli jest na ten moment trzeci. Z kolei Rudnia plasuje się na siódmej pozycji. Grabówka za tydzień będzie gospodarzem spotkania z Magnatem Juchnowiec Kościelny. Natomiast zabłudowianie zagrają mecz w Tykocinie.
Gryf Gródek - GKS Orla 4:2
Nie mniej emocjonująco było w Gródku. Gospodarze piłkę do siatki przeciwników posłali cztery razy. Z kolei goście strzelili dwie bramki.
Po dzisiejszym meczu Gryf w tabeli I grupy A-klasy zajmuje 10. miejsce (na 13 zespołów). Szansę na kolejne zdobycze punktowe piłkarze będą mieli w następnej kolejce, którą rozegrają na boisku w Siemiatyczach.
(mik)