Chcę więcej niż to srebro - powiedziała właśnie na antenie TVP Sport Maria Andrejczyk. Sportsmenka z Suwalszczyzny zajęła drugie miejsce w konkursie rzutu oszczepem podczas olimpiady w Tokio.
- Złoto było w moim zasięgu - dodała. - Dobra, OK, jestem wicemistrzynią olimpijską, to mi wystarczy.
Już po pierwszej kolejce zawodniczka Hańczy Suwałki zajmowała medalowe miejsce z wynikiem 62 m 56 cm. Traciła wówczas 27 cm do drugiej Huihui Lyu (Chiny). Zdecydowanie na prowadzeniu po pierwszym rzucie była inna oszczepniczka z Chin – Shiying Liu z rezultatem 66 m 34 cm.
W drugiej kolejce suwalczanka posłała oszczep na odległość 64 m 61 cm i awansowała na „srebrną” – drugą lokatę. Utrzymała ją już do końca konkursu.
- Pozdrawiam moje Sejny, Suwałki, województwo podlaskie i całą Polskę - powiedziała Maria Andrejczyk.
Jej srebro to drugi krążek dla sportowców z Podlasia podczas IO w Tokio (po złocie Wojciecha Nowickiego).
wrotapodlasia.pl
opr. (pb)