Wieczorem telewizja Fokus TV wyemituje pierwszy odcinek drugiego sezonu „Rolnicy. Podlasie”. Widzowie ponownie spotkają się z m. in. Emilką z Rancza Laszki czy Gienkiem i Andrzejem z Plutycz.
Zdjęcie do drugiej serii „Rolnicy. Podlasie” były kręcone od lutego. Ekipa filmowa gościła m. in. w Ranczu Laszki (gm. Zabłudów), prowadzonym przez Emilię Korolczuk.
Zdjęcia w Laszkach nie należały do najłatwiejszych, ponieważ towarzyszyły im opady deszczu. Natomiast w budynku gospodarczym nie było łatwo rozmieścić 9-osobową grupę wraz z czterema bohaterami. Zwierzęta również bywały niesforne, choć niektóre wyglądały na zaznajomione z ekipą filmową, pozwalając nawet na pogłaskanie. Nową osobą, która tego dnia pojawiła się w gospodarstwie był lekarz weterynarii z miejscowości Wyszki, którego praca została uwieczniona w serialu - pisaliśmy w lutym.
Czytaj więcej: „Rolnicy. Podlasie”. Filmowcy kręcą zdjęcia do drugiej serii w Ranczu Laszki [WIDEO, FOTO]
Dzisiaj widzowie Fokus TV zobaczą pierwszy odcinek drugiego sezonu „Rolnicy. Podlasie”. Telewizja wyemituje go o godzinie 20. Oprócz Rancza Laszki pokazane zostanie m. in. słynne gospodarstwo Gienka i Andrzeja z Plutycz, którzy hodują niebieskie krowy. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, w produkcji pojawią się też nowi bohaterowie.
Co wydarzy się w pierwszym odcinku drugiego sezonu „Rolnicy. Podlasie”?
Bohaterowie pierwszego sezonu, Gienek i Andrzej z Plutycz, Tomek i Monika z Pokaniewa, Emilka z Laszek, Michał i Natalia z Haciek oraz nowi uczestnicy przygotowują plan na kolejny rok walki o lepszą hodowlę i plony. Emilia, której kozy dają pyszne mleko, rozważa założenie serowni. Tomek i Monika chcą profesjonalnie przeprowadzić aukcję krów i w ramach przygotowań tworzą stronę internetową. Problem w tym, że zostaje ona odwołana przez koronawirusa. Gienek i Andrzej mechanizują gospodarkę i wchodzą w posiadanie agregatu talerzowego. Gienio ma mały problem, ponieważ ktoś pokusił się na jego starą lodówkę, która służyła mu i za stół, i za ławkę. Andrzej snuje marzenia o wizycie u Emilki, bo wszystkim przypadła do gustu młoda sołtys z Laszek. W Haćkach Michał i jego ojciec skarżą się na bezśnieżną zimę i obawiają się suszy. Rolników z Podlasia czeka rok pełen wyzwań - czytamy na stronie fokus.tv.
(mik)