Ze względu na intensywne opady śniegu najtrudniejsza sytuacja jest w Białymstoku i okolicach. Policja poinformowała właśnie, że wprowadzono zakaz wjazdu ciężarówek do stolicy województwa.
Tak jak informowaliśmy, problemy z przemieszczaniem się są na DK 8 (pod Suchowolą) i DK 19 (pod Wasilkowem i Białymstokiem) oraz na DK 65 pomiędzy Bobrownikami a Białymstokiem. W wielu miejscach regionu ciężarówki nie są w stanie wjechać na wzniesienia. Po warstwą śniegu zalega lód, a piaskarki i solarki nie są w stanie usunąć wszędzie śliskości. Z tego właśnie powodu policja nie wpuszcza tirów do Białegostoku.
Marcin Gawryluk z KWP Białystok poinformował właśnie na antenie Polskiego Radia Białystok, że ciężarówki są już zatrzymywane na przejściach granicznych w Kuźnicy i Bobrownikach. W Straży Granicznej dowiedzieliśmy się, że kierowcy są ostrzegani przed trudnymi warunkami komunikacyjnymi i decydują się przeczekać śnieżycę na terminalu.
Wciąż obowiązuje ostrzeżenie meteo przed zamieciami i zawiejami.
Zdjęcie - Kolizyjne Podlasie/Facebook.
Aktualizacja, godz. 14.09: Obserwuje się i prognozuje dalsze występowanie opadów śniegu, okresami o natężeniu umiarkowanym, powodujących przyrost pokrywy śnieżnej od 10 cm do 15 cm - brzmi komunikat meteo nadesłany do redakcji z Biura Prognoz. Obowiązuje on m.in. dla Białegostoku i powiatu białostockiego.
(pb)