Około godziny 13 do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku doprowadzony został Cezary R. To ojciec uprowadzonej Amelki i mąż jej matki Natalii. Wraz z drugim mężczyzną usłyszy dzisiaj najprawdopodobniej zarzuty w związku z porwaniem w Białymstoku.
{ads3}
Cezary R. oraz jego wspólnik już prawdopodobnie wczoraj zostali przewiezieni do Białegostoku. Policja mężczyzn zatrzymała wcześniej na terenie województwa mazowieckiego. Funkcjonariusze odnaleźli też ich zakładniczki - 3-letnią Amelkę i 25-letnią Natalię, która - według naszych nieoficjalnych ustaleń - pochodzi prawdopodobnie z gminy Wasilków.
Około godziny 13 Cezary R. został dowieziony na przesłuchanie do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Ojciec Amelki był zakuty w kajdanki, pilnowali go policjanci w kominiarkach. Początkowo wydawał się być zakłopotany obecnością mediów. Chwilę później jednak co chwila zerkał w obiektywy kamer i aparatów. Przed prokuratorem stanąć ma dzisiaj także jego wspólnik, który również miał brać udział w uprowadzeniu.
Czynności w prokuraturze prawdopodobnie zakończą się późnym popołudniem. Wtedy też planowana jest konferencja prasowa. Możliwe, że mężczyźni usłyszą zarzuty dotyczące bezprawnego pozbawienia wolności 25-letniej Natalii oraz uprowadzenia małoletniej Amelki. Za każde z tych przestępstw Kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Między porywaczami doszło do kłótni? Są zdjęcia i wideo z zatrzymania
(mik)
Porwanie w Białymstoku. Ojciec Amelki doprowadzany do prokuratury: