Trwają działania policji w związku z sobotnimi wydarzeniami w Białymstoku - podkreśla MSWiA w wydanym dziś komunikacie. Tego typu sytuacje zasługują na potępienie; policja będzie stanowczo reagować na wszelkie przejawy agresji - zaznacza minister Elżbieta Witek. Tymczasem do sobotnich wydarzeń w Białymstoku odnieśli się Donald Tusk i Janusz Palikot. W najbliższą sobotę w mieście ma się odbyć marsz lewicy.
W sobotę po południu ulicami Białegostoku przeszedł Pierwszy Marsz Równości pod hasłem „Białystok domem dla wszystkich”. Przejście uczestników kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci, policja musiała użyć gazu. W stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa.
MSWiA podkreśla dziś w komunikacie, że działania policji w związku z sobotnimi wydarzeniami w Białymstoku nadal trwają. „Do tej pory policjanci zatrzymali 25 chuliganów, którzy naruszyli prawo w trakcie zgromadzeń w Białymstoku. Usłyszeli oni zarzuty z Kodeku karnego i Kodeksu wykroczeń” - informuje MSWiA.
W niedzielę podlaska policja opublikowała wizerunki osób poszukiwanych w związku z zajściami na sobotnim Marszu Równości. Funkcjonariusze nadal analizują zgromadzony materiał i wizerunki kolejnych poszukiwanych osób będą publikowane na bieżąco.
CZYTAJ WIĘCEJ: Miał pobić 14-latka na placu NZS. Policja szuka też osób blokujących Marsz Równości [FOTO]
Jeszcze raz podkreślam, że w Polsce nie ma przyzwolenia na zachowania godzące w prawa innych osób – tego typu sytuacje zasługują na potępienie. Policja będzie stanowczo reagować na wszelkie przejawy agresji. Osoby dopuszczające się ataków na inne osoby ze względu na ich poglądy czy orientację to zwyczajni zwyrodnialcy
- zaznacza minister Elżbieta Witek.
Pierwszy Marsz Równości w Białymstoku od początku wzbudzał emocje. Na sobotę zgłoszono w białostockim magistracie ponad 70 zgromadzeń, ostatecznie - jak informował urząd - odbyło się kilka z nich. Marsz rozpoczął się na placu NZS, gdzie kilkanaście godzin przed nim rozpoczęło się czuwanie przy sąsiadującym z placem pomnikiem Bohaterów Ziemi Białostockiej. Do tego zgromadzenia dołączyli też licznie kibice. Kontrmanifestanci Marszu Równości szli po obu jego stronach przez cały czas, odgradzał ich kordon policji. Kilka razy próbowano zablokować marsz, kontrmanifestanci stawali na przejściach dla pieszych i na skrzyżowaniach. Do najpoważniejszego - w ocenie policji - doszło przy białostockiej katedrze, tam próbowano blokować marsz siadając na całej szerokości ulicy i placu z hasłem „Normalna rodzina=chłopak+dziewczyna”, a w stronę policjantów rzucano kamieniami i butelkami. Funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu.
CZYTAJ TEŻ: Marsz Równości w Białymstoku 2019. Niespokojne popołudnie w mieście [WIDEO, FOTO]
Wczoraj rano wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński poinformował na Twitterze, że zatrzymano 25 chuliganów, którym przedstawiono zarzuty. Jak doprecyzował rzecznik podlaskiej policji nadkom. Tomasz Krupa, zatrzymano 21 sprawców wykroczeń, z czego 19 ukarano mandatami, a przeciw dwóm osobom skierowano wnioski o ukaranie do sądu. Dodał, że kolejnych czterech zatrzymanych to sprawcy przestępstw.
Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań. Tomasz Krupa powiedział wczoraj PAP, że policja analizuje zebrany materiał wideo, który jest ogromny. W niedzielę po południu funkcjonariusze zaczęli publikować na stronie internetowej podlaskiej policji wizerunki osób, które są podejrzane, m.in. o udział w pobiciu 14-latka oraz blokowanie ulic. Krupa mówił, że ewentualne kolejne publikacje będą następować w miarę analizowanego materiału.
Do sobotnich wydarzeń w Białymstoku nawiązały wpisy Donalda Tuska i Janusza Palikota.
Kibole, antysemici, homofobia - nic nowego. Tragedią jest władza, która jest ich patronem. Wszyscy przyzwoici Polacy, niezależnie od poglądów, muszą powiedzieć: dość przemocy!
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 21, 2019
Operacja Białystok była prosta: zwołać dwie skrajnie różne ideowo grupy, napuścić jednych na drugich, wywołać starcia, a potem przez resztę kampanii jechać z antypisowską kampanią na hasłach nietolerancji i mowy nienawiści - napisał tymczasem wczoraj portal wpolityce.pl.
W sobotę w Białymstoku ma się odbyć marsz ugrupowań lewicowych.
WIĘCEJ: Za tydzień kolejna manifestacja w Białymstoku. Liderzy Lewicy urządzają „Marsz przeciwko przemocy”
(PAP), opr. (pb)