Innowacyjna nawierzchnia poroelastyczna SEPOR to szansa na bardziej bezpieczną i proekologiczną jazdę. Opracowuje ją konsorcjum Politechniki Białostockiej, Politechniki Gdańskiej i Firma Budowlano-Drogowa MTM S.A.
Nad projektem ze strony Politechniki Białostockiej pracuje aż 10 osób z Zakładu Inżynierii Drogowej. Na czele zespołu stoi prof. dr hab. inż. Władysław Gardziejczyk z Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku.
– W literaturze technicznej funkcjonuje nazwa „nawierzchnia poroelastyczna", a w rzeczywistości dotyczy to górnej warstwy, głównie ścieralnej – wyjaśnia prof. Władysław Gardziejczyk. – Mówiąc w najbardziej uproszczony sposób – cechą charakterystyczną mieszanki poroelastycznej wbudowanej w nawierzchnię jest zawartość zawartość w jej składzie powyżej 20% (wagowo) granulatu gumowego, który zastępuje kruszywo mineralne.
Zapewnia to uczestnikom ruchu drogowego lepszą przyczepność, a rozpędzone pojazdy emitują mniejsze natężenie hałasu.
Nawierzchnia poroelastyczna to także bardziej bezpieczne rozwiązanie niż tradycyjne warstwy ścieralne. Charakteryzuje się korzystnymi właściwościami w sytuacji palenia się paliwa rozlanego na drodze.
Do głównych zadań zespołu Politechniki Białostockiej należą obecnie badania właściwości akustycznych i hałaśliwości nawierzchni, wodoprzepuszczalności, a także właściwości przeciwpoślizgowych.
– Na pewno nie będzie to technologia do zastosowania na wszystkich drogach – mówi prof. Gardziejczyk. – Jest to związane z jednej strony ze stosunkowo trudną technologią wytworzenia i wbudowania mieszanki oraz wyższym jej kosztem w stosunku do rozwiązań tradycyjnych. Przewidujemy stosowanie nawierzchni poroelastycznej w szczególnych miejscach, na przykład w tunelach (z punktu widzenia mniejszej palności), czy na odcinkach dróg, w otoczeniu których położone są obiekty wymagające znaczącego obniżenia hałasu.
Projekt jest finansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
opr. (pb)
Zdjęcia - Politechnika Białostocka: