W ciągu dwóch świątecznych dni na drogach regionu doszło do dwóch wypadków, podczas których zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne.
W niedzielę wielkanocną policjanci zatrzymali ośmiu nietrzeźwych kierowców. Tego dnia zdarzył się jeden wypadek, podczas którego cztery osoby zostały ranne. Mundurowi interweniowali 350 razy.
Tragiczny poniedziałek
Tragiczny okazał się poniedziałkowy bilans, kiedy w wypadku zginęły dwie osoby. O godzinie 12.25 do funkcjonariuszy wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na drodze krajowej nr 19 w pobliżu miejscowości Boćki, w kierunku Dziadkowic. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 32-letni kierowca pojazdu z nieustalonych przyczyn zjechał z prostego odcinka drogi i uderzył w drzewo. 28-letnia pasażerka na skutek odniesionych obrażeniami poniosła śmierć na miejscu. Kierowca został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
W poniedziałek podlascy policjanci zatrzymali 13 nietrzeźwych kierowców. Interweniowali w sumie 409 razy.
Tymczasem do niecodziennej sytuacji doszło 40 minut po północy. Policjanci z Łomży otrzymali zgłoszenie o tym, że volkswagen golf wpadł do rzek w miejscowości Serwatki. Na miejscu policjanci ustalili, że 29-letni kierowca był nietrzeźwy - w jego organizmie było blisko 3 promile alkoholu. Jak wynika z policyjnych ustaleń, pomylił on biegi i wrzucił wsteczny w wyniku czego samochód zjechał do rzeki.
1450 nietrzeźwych
Od piątku w całej Polsce na drogach zginęło 38 osób, rannych zostało 308 osób. Policjanci zatrzymali 1450 nietrzeźwych kierowców.
opr. (mby)