Polskie Stronnictwo Ludowe wystartuje w wyborach parlamentarnych w tworzonym przez siebie bloku wyborczym. Ma on się nazywać Koalicja Polska - oświadczył dziś po posiedzeniu Rady Naczelnej PSL prezes ugrupowania Władysław Kosiniak-Kamysz. Decyzja zapadłą po tym, jak kierownictwo partii podsumowało kampanię do Parlamentu Europejskiego.
Przypomnijmy, PSL - jako część składowa Koalicji Europejskiej uzyskało trzy mandaty. Otrzymali je: Jarosław Kalinowski (na Mazowszu), Adam Jarubas (Świętokrzyskie) oraz Krzysztof Hetman (Lubelszczyzna). Według działaczy PO, decyzja ludowców świadczy o tym, że opuszczają oni Koalicję Europejską i startują pod własnym szyldem.
PSL podjęło decyzję o "budowie wspólnego bloku razem z tymi, którzy podzielają nasze wartości - mówi prezes @nowePSL po posiedzeniu rady naczelnej ludowców".
— Piotr Leski (@LeskiPiotr) June 1, 2019
A wiara w zwycięstwo wygląda tak: pic.twitter.com/Y6kkhXemFL
Władysław Kosiniak-Kamysz oświadczył, że PSL będzie chciał zaprosić do wspólnego startu w wyborach wszystkich, którzy podzielają wartości ludowców, m.in. samorządowców oraz tych, którtzy popierają „wartości chrześcijańskie, demokratyczne, ludowe i narodowe”.
Lider PSL wymienił kilka punktów programu, z którym jego ugrupowanie chciałoby pójść do wyborów. To m.in. darmowe leki, w tym szczepienia, emerytury bez podatku, 1200 zł dopłaty minimalnej do hektara uprawy dla rolników oraz zerowy VAT dla zdrowej żywności, a także obniżka PIT do 10 procent dla samozatrudnionych oraz 500 plus wypłacane młodzieży do końca studiów.
Podjęliśmy decyzję o budowaniu bloku ze wspólnymi wartościami, zapraszamy różne organizacje - #PSL po Radzie Naczelnej @KosiniakKamysz @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/oLB0pa3ldv
— Natalia Żyto (@NataliaZyto) June 1, 2019
(pb)