W kraju trwa dyskusja nad tym, jak postępować z podejrzanymi o najbardziej brutalne czyny. To efekt komentarza Rzecznika Praw Obywatelskich do zatrzymania Jakuba A., który według prokuratury zamordował 10-letnią Kristinę z Mrowin (woj. dolnośląskie).
Do zbrodni doszło w ubiegły czwartek, 13.06.2019. Jak ustaliła policja i prokuratura, 22-letni Jakub A. miał zadźgać 10-letnią Kristinę. Następnie, aby zmylić śledczych, częściowo roznegliżował ciało dziewczynki. Nie działał bowiem najprawdopodobniej z pobudek seksualnych. Jak podał Super Express, zabójstwo miało być zemstą na matce dziecka za odrzucenie miłości młodego człowieka.
Czytaj też: „Tego nikt się nie spodziewał”. Zbrodnia, która wstrząsnęła całą Polską
Mężczyzna został zatrzymany zaledwie kilka dni później po ujawnieniu zwłok dziecka. Został obezwładniony przez policyjnych antyterrorystów i wyprowadzony z domu z kajdankach zespolonych tzw. gejszach. Przed prokuratorem przyznał się do zarzutu zabójstwa dziewczynki.
Zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny:
Taki sposób postępowania z zatrzymanym nie spodobał się Rzecznikowi Praw Obywatelskich.W opublikowanym na stronie RPO oświadczeniu stwierdzono nawet, że w trakcie doprowadzenia na czynności procesowe można było... nie zakładać mężczyźnie kajdanek.
W ocenie Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur (jego zadania wykonuje RPO - red.) sposób traktowania zatrzymanego przez organy ścigania stanowi poniżające traktowanie, które jest bezwzględnie zabronione zarówno przez Konstytucję (art. 40), jak i umowy międzynarodowe (art. 16 Konwencji ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania, art. 3 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 1950 r., art. 7 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych).
Sposób zatrzymania i doprowadzenia zatrzymanego na czynności procesowe był nieproporcjonalny do sytuacji i nie znajduje uzasadnienia z punktu widzenia celu samej czynności. Wątpliwości budzi samo użycie grupy realizacyjnej w stosunku do 22 latka - osoby, która nie działała w ramach zorganizowanego związku lub grupy przestępczej lub związku o charakterze zbrojnym. Użyte przez policję środki wydają się w tym przypadku nieproporcjonalne i mają charakter pokazowy, stanowiący przykład manifestacji siły państwa wobec jednostki, do którego nie powinno dojść w demokratycznym państwie prawa.
Uzasadnienia nie znajduje też stosowanie po zatrzymaniu kajdanek zespolonych oraz chwytu obezwładniającego. Stosowanie takich środków stanowi dodatkową, nieuzasadnioną dolegliwość. Zatrzymany nie stawiał bowiem oporu, nie był agresywny, zaś doprowadzenia odbywały się w asyście licznej grupy funkcjonariuszy, zdolnych do odpowiedniej reakcji w przypadku agresji lub próby ucieczki. W ocenie KMPT zatrzymany mógł zostać doprowadzony na czynności procesowe bez kajdanek. W przypadku uzasadnionej konieczności zapobieżenia ucieczce, agresji lub autoagresji, wystarczającym środkiem wydaje się stosowanie kajdanek zakładanych na ręce.
- czytamy na stronie rpo.gov.pl.
Oświadczenie wywołało falę krytyki wobec Rzecznika Praw Obywatelskich Adam Bodnara.
Kolejna kompromitacja RPO. Wg. @Adbodnar człowiekowi, który przyznał się do brutalnego morderstwa 10-letniej dziewczynki nie należało... nakładać kajdanek????♂️ Czas na dymisje RPO. Tak w praktyce wyglądają nominaci PO. pic.twitter.com/fBmAwGETxQ
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) June 20, 2019
Przecież wkleiłem Pana opis. Pana atak na policję, która zgodnie z prawem i zdrowym rozsądkiem zastosowała „kajdanki zespolone” dla podejrzanego o tak brutalne morderstwo - pokazuje kolejny raz, że nigdy nie powinien Pan pełnić tego urzędu. Przeprosić policję i do dymisji!
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) June 20, 2019
Przypominamy, że zatrzymywany to podejrzany o dokonanie okrutnej zbrodni, z wykorzystaniem niebezpiecznych, ostrych narzędzi, który ukrywał się, a w momencie zatrzymania mógł podjąć próbę ucieczki, samookaleczenia i ataku na policjantów oraz inne osoby.https://t.co/1RhmxRftEJ
— Polska Policja ???????????? (@PolskaPolicja) June 20, 2019
Słowa uznania dla @PolskaPolicja za szybkie i sprawne złapanie mordercy niewinnego dziecka. Zachowaliście Państwo jak trzeba! A #RPO @Adbodnar zachował się jak partyjny agitator z PRL-u, dla którego "prawa" katów były ważniejsze od praw ofiar i ich rodzin. https://t.co/AvHKnuXY9Y
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) June 20, 2019
Policjanci, którzy ujęli zabójcę 10-letniej Kristiny zasługują na uznanie i nagrody. I zostaną za to nagrodzeni. Nie pozwolimy na podważanie ich dobrego imienia. Szkoda, że RPO zamiast pochylić się nad tragedią Ofiary i Jej Bliskich bierze w obronę mordercę, a oskarża policjantów
— Jarosław Zieliński (@ZielinskiJaro) June 21, 2019
Halo, morderca? Dzwonię z policji uprzedzić, żeby się pan odpowiednio ubrał, bo jadą do pana antyterroryści. Czy byłby pan też tak uprzejmy, żeby zawczasu określić jak daleko zamierza posunąć się podczas zatrzymania, bo RPO zakazał nam używania nieadekwatnych środków przymusu?
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) June 20, 2019
Mieszkańcy Mrowin czują się dotknięci słowami RPO Adama Bodnara. Tragiczna śmierć małej Kristiny odcisnęła piętno na wszystkich.
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) June 21, 2019
"Mieliśmy podjechać limuzyną, z zimnym szampanem i czerwonym dywanem? Policja bardzo dobrze postąpiła" - przekonuje Izabela Żywiec, mieszkanka Mrowin. pic.twitter.com/lL41qLrcpU
Głosów poparcia dla RPO w sprawie zatrzymania podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny było mniej.
Ponieważ @Adbodnar robi dokładnie to, czego wymaga od niego Jego funkcja, nic dziwnego, że rozwalający państwo prawa PiS tak Go atakuje. A argument, że broniąc uprawnień podejrzanego lekceważy prawa ofiary jest skrajną demagogią. To może i odebrać oskarżonym prawo do obrony?
— Wojciech Sadurski (@WojSadurski) June 20, 2019
Tak, ja wiem, to zaskakujące, ale wszyscy, nawet podejrzani o najgorsze zbrodnie, mają godność i przysługują im prawa człowieka https://t.co/59ou26FV1x
— Krzysztof Paczkowski ????️???? (@K_Paczkowski) June 20, 2019
Żeby nie było. I tak wolę RPO przesadnie (moim zdaniem) ujmującego się za przestępcą niż RPD popierającego bicie dzieci i wspominającego „z estymą” lanie od ojca.
— kataryna (@katarynaaa) June 20, 2019
***
A jak Waszym zdaniem policja powinna postępować z osobami, które są podejrzewane o popełnienie najbardziej brutalnych przestępstw? Czy przy zatrzymaniu Jakuba A. doszło do nadużycia? A może to Rzecznik Praw Obywatelskich wyolbrzymia całą sytuację? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach pod artykułem.
(mik)