60 osób z Domu Pomocy Społecznej w mazowieckim Niedabylu zaraziło się koronawirusem - podał portal tvn24.pl.
Jak informuje TVN 24 zaczęło się od wiadomości o zarażonej pielęgniarce pracującej w ośrodku. Podopieczni placówki oraz pracownicy zostali poddani kwarantannie, przeprowadzono też testy na koronawirusa. Dyrektor DPS-u w rozmowie z portalem przyznał, że wyniki były porażające - zakażonych 52 pensjonariuszy i 8 pracowników.
- Testy dały negatywne wyniki tylko dla 14 podopiecznych i siedmiu pracowników, w tym mnie. Ale zgadzam się z profesorem Krystianem Jażdżewskim z Warsaw Genomics (firmy, która przeprowadziła testy - red.), że najpewniej wszyscy jesteśmy zarażeni, bo czas od pobrania próbek do otrzymania wyników spędzaliśmy wszyscy razem - powiedział portalowi tvn24.pl dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu Arkadiusz Śliwa.
TVN 24 podaje, że w związku z sytuacją ośrodek podzielono na dwie strefy, w jednej z nich przebywają wyłącznie osoby, u których wynik testu okazał się negatywny.
Czytaj też: Oto sposób, jak doprowadzić do zamknięcia ośrodka zdrowia i wysłania wielu osób na kwarantannę
W Polsce dotychczas potwierdzono 1389 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 16 osób. W województwie podlaskim zarażonych jest 17 osób.
(3/3) W sumie liczba osób zakażonych koronawirusem: 1389/16 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 27, 2020
(mik)