Strażacy relacjonują przebieg akcji gaśniczej w Rybnikach. Spalił się tam wczoraj dom.
Około godziny 15.45 zgłoszono do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku pożar drewnianego domu niedaleko drogi krajowej nr 8. Do działań zadysponowano 4 zastępy z Państwowej Straży Pożarnej oraz 4 zastępy z OSP w KSRG.
Czytaj: Pożar w Rybnikach. Domu nie udało się uratować
W momencie przybycia pierwszych zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej, pożarem objęte było całe poddasze i część parteru drewnianego budynku mieszkalnego w zabudowie bliźniaczej. W pierwszej fazie działań strażacy podali dwa prądy wody w natarciu na palący się dom. Następnie po dojeździe kolejnych sił i środków podano dodatkowe trzy prądy gaśnicze wody oraz jeden prąd z działka zamontowanego w koszu podnośnika.
W trakcie działań wyniesiono z palącego się obiektu dwie butle 11 kg z gazem propan-butan. Praca wszystkich ratowników odbywała się w sprzęcie ochrony dróg oddechowych.
Po zlokalizowaniu pożaru prowadzono niezbędne prace rozbiórkowe zniszczonej przez pożar konstrukcji budynku z jednoczesnym dogaszaniem odnalezionych zarzewi ognia. W działaniach ratowniczych trwających ponad 6 godzin brało udział 8 zastępów z PSP i OSP (33 strażaków) - informuje mł. bryg. Andrzej Łęczycki z Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku.
opr. (mik)
Pożar domu w Rybnikach (fot. str. Adam Żukowski/bialystok.straz.bialystok.pl):