Wygrana KS Wasilków i Czarnych Czarna Białostocka oraz remis Korony Dobrzyniewo Duże - taki jest bilans niedzielnych spotkań z udziałem drużyn ze wschodniej części powiatu białostockiego.
MKS Mielnik - KS Wasilków 1:2
Zwycięstwo na początek rundy zaserwowali kibicom piłkarze z Wasilkowa. Droga po trzy punkty nie była jednak usłana różami.
- To był ciężki mecz na inaugurację rundy. Do przerwy przegrywaliśmy 1:0 po problematycznym rzucie karnym. W drugiej połowie wyrównaliśmy po rzucie wolnym, po uderzeniu Pawła Naliwajko. Stworzyliśmy sobie przynajmniej pięć stuprocentowych sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Zwycięską bramkę strzeliliśmy w 86. minucie również z rzutu karnego. Na pewno punkty cieszą, ale gra pozostawiała wiele do życzenia - powiedział nam po meczu trener Artur Woroniecki.
KS Wasilków po pierwszej kolejce rundy wiosennej utrzymuje pozycję lidera podlaskiej IV ligi.
Kolejarz Czeremcha - Czarni Czarna Białostocka 0:1
Dobrze rundę rozpoczęli także Czarni. Do przerwy zespół remisował na wyjeździe z beniaminkiem z Czeremchy. Jedyna bramka, która dała ekipie Mateusza Woronieckiego, trzy punkty padła w 47. minucie. Po rzucie rożnym piłkę do siatki posłał głową Bartosz Gliński.
Drużyna z Czarnej Białostockiej z 17 punktami na koncie zajmuje w tabeli podlaskiej okręgówki 11. miejsce.
Korona Dobrzyniewo Duże - Puszcza Hajnówka 2:2
Remis w meczu z Koroną udało się wywalczyć najsłabszej drużynie ligi. Oba zespoły strzeliły dzisiaj po dwie bramki.
Piłkarze Marka Jamiołkowskiego w podlaskiej okręgówce zajmują 12. lokatę w tabeli.
(mik)