KS Wasilków wygrał w ostatnich minutach spotkania, KS Michałowo musiało przełknąć gorycz porażki. Dziś odbyły się ćwierćfinałowe spotkania w ramach okręgowych rozgrywek Pucharu Polski.
Puszcza Hajnówka - KS Wasilków 0:1
- Było dziś bardzo ciężko, ale ważne, że nasza bramka padła w regulaminowym czasie gry. Szykowaliśmy się już do dogrywki. Mieliśmy swoje sytuacje, nie zdobyliśmy jednak bramek. Przeciwnik robił wszystko, aby spotkanie zakończyło się remisem. Udało nam się mimo to zdobyć zwycięskiego gola w 92. minucie meczu. Po rzucie rożnym uderzył Przemek Panek. Gramy dalej, to jest najważniejsze. Teraz nie ma już znaczenia, z kim zmierzymy się w półfinale. Z tego co wiem, jesteśmy wśród tej czwórki drużyn, które awansowały najniżej notowanym zespołem. Będzie gospodarzem meczu 8 maja. Kto do nas przyjedzie? Los nam przydzieli rywala. Wiadomo, że został już tylko jeden mecz do finału i trzeba zrobić wszystko, żeby powalczyć o awans - mówi Artur Woroniecki, trener KS Wasilków.
KS Michałowo - Olimpia Zambrów 1:4
W pierwszej połowie, zakończonej wynikiem 1:1, gospodarze starali się nawiązać rywalizację z III-ligowcem. W drugiej części meczu już tylko goście zdobywali bramki (w 55., 59. i 80. minucie). Olimpia awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski, wraz z Wasilkowem ŁKS Łomżą i Warmią Grajewo. Mecze półfinałowe - po losowaniu par - zostaną rozegrane 8 maja.
(pb)