Niedziela również nie była najlepszym dniem dla zespołów ze wschodniej części powiatu białostockiego. Po komplet punktów nie sięgnęła żadna ekipa.
KS Michałowo - Wissa Szczuczyn 2:3
Sporo bramek padło w 10. kolejce IV ligi w Michałowie. Szkoda tylko, że o jedno trafienie więcej zaliczyli goście.
Po niedzielnym meczu KS Michałowo jest piąte w lidze. O następne punkty zagra z Turem Bielsk Podlaski.
KS Grabówka - Magnat Juchnowiec Kościelny 2:2
Jednym punktem po weekendzie musi zadowolić się z kolei Grabówka. Ekipa zremisowała z drużyną z Juchnowca Kościelnego.
Beniaminek wśród zespołów okręgówki plasuje się na szóstej pozycji. Piłkarze za tydzień pojadą na mecz do Śniadowa.
Hetman Tykocin - Rudnia Zabłudów 2:2
Identyczny wynik padł w Tykocinie. Wyjazdowe spotkanie rozegrała tam Rudnia Zabłudów.
Zespół, również występujący w okręgówce, jest dwie pozycje niżej niż Grabówka. W następnej kolejce podejmie u siebie Orlęta Czyżew.
Cresovia II Siemiatycze - Gryf Gródek 1:1
Remis padł również w spotkaniu, w którym zagrali piłkarze Gryfa. Rywalami ekipy z Gródka był drugi zespół Cresovii Siemiatycze.
Gryf po ośmiu kolejkach w I grupie A-klasy jest na 10. miejscu w tabeli (na 13 zespołów). Kolejną szansę na zdobycie punktów będzie miał w spotkaniu z Bocianem Boćki, które rozegra na własnym boisku.
GKS Stawiski - Korona Dobrzyniewo Duże 2:2
Kompletu punktów nie przywiozła również z wyjazdu Korona. Przeciwnikiem drużyny był GKS Stawiski, który strzelił rywalom dwie bramki. Na tyle samo było stać zawodników z Dobrzyniewa Dużego.
Korona w II grupie A-klasy znajduje się obecnie tuż za podium, na czwartej pozycji. Za tydzień podejmie u siebie Włókniarza Białystok.
(mik)