Radni sejmiku wojewódzkiego przyjęli wczoraj uchwałę w sprawie udzielenia pomocy finansowej gminom z terenu województwa podlaskiego na zakup sprzętu ratowniczo – gaśniczego z przeznaczeniem dla jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Według niektórych, rozdysponowanie środków jest kontrowersyjne. Przykładowo, ani złotówki nie otrzymają druhowie z gminy Wasilków.
W piątek odbyła się IX sesja sejmiku wojewódzkiego. W trakcie obrad radni przyjęli uchwałę umożliwiającą dofinansowanie zakupu sprzętu dla jednostek OSP. Łącznie na ten cel trafią 2 mln złotych.
Dyskusję radnych wywołał punkt dotyczący udzielenia pomocy finansowej podlaskim gminom na zakup sprzętu ratowniczo – gaśniczego dla OSP. Kwota jest rekordowa, ale nie to wywołało kontrowersje, ale kryteria na podstawie których ustalano wysokość kwot dofinansowania.
Wicemarszałek Marek Olbryś wyjaśniał, że złożono 110 wniosków o dofinansowanie, 70 z nich zostało rozpatrzonych pozytywnie. Wnioski były rozpatrywane przez komisję, w skład której weszli wicemarszałkowie Marek Olbryś i Stanisław Derehajło i prezes wojewódzkiego związku OSP Andrzej Koc.
- Członkowie komisji chcieli podzielić te pieniądze tak, aby kwoty były satysfakcjonujące, aby dawały możliwość poważniejszych zakupów – mówił Marek Olbryś.
Radny Bogdan Dyjuk poprosił o wyjaśnienie jaki był klucz przyznawania dotacji, zwracając uwagę, na dużą rozbieżność w przyznanych pieniądzach. Jako przykład podał gminy augustowskie, które otrzymały po 4 tys. i gminę Nowe Piekuty, gdzie dofinansowanie wyniosło 70 tys. zł. Na to również zwrócił uwagę radny Cezary Cieślukowski.
- Przede wszystkim sprawdzaliśmy czy jednostki były wcześniej dofinansowywane – tłumaczył Marek Olbryś – Nie jesteśmy w stanie wszystkich uszczęśliwić, ale to nie jest koniec naszego wsparcia, przecież będziemy je kontynuować.
Marek Olbryś dodał również, że zarząd województwa dąży do tego , aby jednostki OSP mogły z budżetowego dofinansowania dokonywać poważnych zakupów, choćby takich jak zakup samochodów pożarniczych.
Natomiast Mikołaj Janowski przypomniał, że Ochotnicze Straże Pożarne mogą korzystać też z innych form wsparcia finansowego, choćby z funduszy europejskich.
Ostatecznie uchwała został podjęta.
- podaje portal Wrota Podlasia.
W wykazie gmin wybranych do dofinansowania nie ma Wasilkowa. Na tydzień przed sesją sejmiku Zarząd Oddziału Gminnego ZOSP RP wysłał do marszałka województwa pismo w tej sprawie.
Zarząd Oddziału Gminnego ZOSP RP w Wasilkowie po zapoznaniu się z projektem podziału środków dla gmin oraz brakiem w wykazie gminy Wasilków wyraża zaniepokojenie tak niesprawiedliwym i krzywdzącym dla nas podziałem środków
- napisali w liście do marszałka druhowie. Zwrócili uwagę m. in. na sporą ilość zdarzeń, do których dysponowane są jednostki OSP z gminy Wasilków. Strażacy zaapelowali również o „zapewnienie optymalnego i transparentnego podziału publicznych środków finansowych na poszczególne gminy proporcjonalnie do liczby jednostek OSP i wyjazdowości”. Podkreślili także, że złożony wniosek „nie opiewał na maksymalny możliwy limit” (całe pismo poniżej).
W poniedziałek zwróciliśmy się do Urzędu Marszałkowskiego z prośbą o przedstawienie stanowiska w sprawie pisma otrzymanego od strażaków z gminy Wasilków. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Zapewniono nas jedynie, że zostanie udzielona w ustawowo przewidzianym terminie.
O rozdysponowaniu pieniędzy na Facebooku poinformował Sebastian Łukaszewicz, radny wojewódzki z PiS-u. Pod postem wywiązała się dyskusja (wszystkie wpisy poniżej - pisownia oryginalna).
OSP Pogorzałki z Gminy Dobrzyniewo Duże serdecznie dziękuje za pominięcie
- napisał jeden ze strażaków z tej jednostki.
Zacytuję kolegę Łukasza. Krzysztof, w wyniku naboru wpłynęło 111 wniosków z czego, aż 70 otrzymało dofinansowanie. W budżecie woj. podlaskiego na 2019 rok zabezpieczono środki w wysokości 2 mln zł. Taka kwota nie pozwoliła na dofinansowanie wszystkich wniosków które wpłynęły. W celu rozdysponowania środków została powołana komisja ds. rekomendowania podziału środków. Myślę, że w następnych latach pierwszeństwo powinny mieć gminy które nie otrzymały dofinansowania w tym roku, w tym Pogorzałki
- odparł na to Sebastian Łukaszewicz.
Niezadowolenie wyraził też przedstawiciel OSP Jurowce.
Przykre jest to, że podział nie uwzględnia zaangażowania w systemie ratowniczo-gasniczym, gmina, która jest na 3 miejscu w powiecie pod względem wyjazdów, w razie konieczności prowadzi działania na terenie miasta wojewódzkiego. Jest w stanie podjąć działania na terenie tego miasta w ciągu 10 minut. Jest pomijana
- skwitował prezes jednostki działającej na terenie gminy Wasilków.
Lista gmin ze wschodniej części powiatu białostockiego, które otrzymają dofinansowanie:
* Czarna Białostocka - wnioskowana kwota: 98 840 zł - przyznana kwota: 20 tys. zł
* Dobrzyniewo Duże - 38 150 zł - 28 950 zł
* Supraśl - 35 tys. zł - 30 tys. zł
Pełna lista znajduje się w Biuletynie Informacji Publicznej UM w Białymstoku.
(mik)
Pismo strażaków z gminy Wasilków do marszałka województwa: